iż właścicielem pojazdu jest M. O.. Właścicielowi zostało wysłane za pośrednictwem poczty wezwanie wraz z formularzami oświadczeń do wyrażenia zgody na ukaranie mandatem karnym za popełnienie wykroczenia z art. 92a kw, do wskazania kierowcy, który prowadził pojazd w dniu popełnienia czynu oraz formularz oświadczenia doRynek usług leasingowych rozwija się coraz szybciej. Zakupy finansowane leasingiem są coraz popularniejsze, szczególnie w przypadku rynku samochodowego. W związku ze wzrostem zakupów wielu podatników ma różne problemy podatkowe związane z opłatami dotyczącymi leasingu. Czy opłata za udostępnienie danych policji przez leasingodawcę jest kosztem? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule. Koszty podatkowe Zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23. Aby wydatek mógł być uznany za koszt uzyskania przychodów, winien więc, w myśl powołanego przepisu, spełniać łącznie następujące warunki: pozostawać w związku przyczynowo-skutkowym z przychodem lub źródłem przychodu i być poniesiony w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu; nie znajdować się na liście wydatków nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów, wymienionych w art. 23 ust. 1 ustawy o PIT; być właściwie udokumentowany. Tym samym jeśli wydatki poniesione przez podatnika spełniają wszystkie wskazane przez ustawodawcę warunki podatkowego uznania ich za koszt uzyskania przychodów, stanowi to niezbędną przesłankę odliczenia ich przez podatnika od osiągniętego przychodu. Powołany przepis wskazuje, że przy ocenie danego wydatku przede wszystkim musi istnieć źródło przychodów. Co ważne, obowiązek jednoznacznego wykazania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy poniesionym wydatkiem a uzyskanym przychodem, zachowaniem albo zabezpieczeniem źródła tego przychodu spoczywa na podatniku. W przypadku pozarolniczej działalności gospodarczej przyjmuje się, że kosztami uzyskania przychodów są wszelkie racjonalne i gospodarczo uzasadnione wydatki związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, których celem jest osiągnięcie przychodów, zabezpieczenie lub zachowanie źródła przychodów. Związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem wydatku a osiągnięciem przychodu bądź zachowaniem lub zabezpieczeniem jego źródła oceniamy indywidualnie w stosunku do każdego wydatku. Z dokonanej oceny musi wynikać, że poniesiony wydatek obiektywnie może przyczynić się do osiągnięcia przychodu bądź służyć zachowaniu lub zabezpieczeniu źródła przychodów. Umowa leasingu – opodatkowanie PIT Zasady opodatkowania stron umowy leasingu reguluje rozdział 4a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z art. 23a pkt 1 Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych – dalej ustawa o PIT – ilekroć w rozdziale jest mowa o umowie leasingu, rozumie się przez to umowę nazwaną w Kodeksie cywilnym, a także każdą inną umowę, na mocy której jedna ze stron, zwana dalej „finansującym”, oddaje do odpłatnego używania albo używania i pobierania pożytków na warunkach określonych w ustawie drugiej stronie, zwanej dalej „korzystającym”, podlegające amortyzacji środki trwałe lub wartości niematerialne i prawne, a także grunty oraz prawo wieczystego użytkowania gruntów. Ustawodawca określił podstawowy okres umowy leasingu. Zgodnie z ustawą jest to czas oznaczony, na jaki została zawarta ta umowa, z wyłączeniem czasu, na który może być przedłużona lub skrócona; w przypadku zmiany strony lub stron tej umowy podstawowy okres umowy uważa się za zachowany, jeżeli inne postanowienia umowy nie uległy zmianie. Co do zasady opłaty ustalone w umowie leasingu ponoszone przez korzystającego w podstawowym okresie umowy z tytułu używania środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych stanowią przychód finansującego i koszty uzyskania przychodów u korzystającego, z pewnymi zastrzeżeniami. Kiedy opłaty leasingowe nie stanowią kosztów? Ustawodawca wyłączył z kosztów uzyskania przychodu opłaty leasingowe w przypadku, gdy umowa leasingu została zawarta na czas oznaczony stanowiący co najmniej 40% normatywnego okresu amortyzacji, jeżeli przedmiotem umowy leasingu są podlegające odpisom amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne albo została zawarta na okres co najmniej 5 lat, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom amortyzacyjnym nieruchomości. Ponadto w przypadku, gdy korzystającym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, również opłat nie zaliczymy do kosztów uzyskania przychodów. Co ważne, abyśmy mogli opłaty leasingowe zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, suma ustalonych opłat w umowie leasingu, pomniejszona o należny podatek od towarów i usług, winna odpowiadać co najmniej wartości początkowej środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych, a w przypadku zawarcia przez finansującego następnej umowy leasingu środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej będących uprzednio przedmiotem takiej umowy, odpowiada co najmniej jego wartości rynkowej z dnia zawarcia następnej umowy leasingu. Opłata za udostępnienie danych policji przez leasingodawcę Podatnicy poza podstawowymi opłatami ponoszą także inne koszty związane z używaniem leasingowanych samochodów. Jedną z nich jest opłata za udostępnienie danych policji, za udostępnienie danych osoby popełniającej wykroczenie drogowe. Przykład 1. Podatnik prowadzi duże przedsiębiorstwo usług transportowych. Przedsiębiorca zawarł szereg umów leasingu samochodów ciężarowych, które są wykorzystywane w jego firmie. Właścicielem samochodów jest więc firma leasingowa. W przypadku wykroczeń drogowych do firmy leasingowej trafiają wezwania dotyczące udzielenia informacji o użytkowniku pojazdu, kierowane przez policję. Z tytułu udzielenia informacji firma leasingowa obciąża przedsiębiorcę dodatkową opłatą. Opłata ta jest opodatkowana stawką 23%. Co istotne, wynika ona z umowy leasingu. Przedsiębiorca zastanawia się, czy powyższą opłatę może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Jak to już wyżej wykazaliśmy, nie każdy wydatek poniesiony w prowadzeniu działalności gospodarczej można zakwalifikować jako koszt podatkowy. Zaliczeniu do tej kategorii podlega jedynie wówczas, gdy podatnik jest w stanie wykazać, że jego poniesienie miało lub mogło mieć wpływ na powstanie (zwiększenie) przychodu z określonego źródła przychodów lub też wpływ na zabezpieczenie albo zachowanie tego źródła. W analizowanej sprawie należy przypomnieć, że każdy kierowca powinien przestrzegać przepisów o ruchu drogowym, niezależnie od tego, czy pojazdem kieruje prywatnie, czy też wykonując służbowe obowiązki (w tym przypadku jako zawodowy kierowca w transporcie). Tym samym trudno uznać, że naruszenie przepisów drogowych przez przedsiębiorcę (lub jego pracownika) jest w jakiś sposób usprawiedliwione. W efekcie wydatków na omawiane opłaty z podatkowego punktu widzenia nie można uznać za celowe i związane z uzasadnionymi potrzebami przedsiębiorcy. Tym samym nie stanowią one kosztów podatkowych. Potwierdzeniem powyższego jest interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 1 lutego 2017 r., numer faktury dokumentującej opłatę za udostępnienie danych policji, brak jest możliwości odliczania podatku VAT. Potwierdza to stanowisko interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 31 stycznia 2017 r. numer w tym przypadku opłata za udostępnienie danych policji nie stanowi kosztu uzyskania przychodu. Uiszczenie powyższej opłaty nie ma żadnego związku z uzyskiwanymi przychodami z działalności gospodarczej. Co istotne, z faktury dokumentującej opłatę nie odliczymy podatku VAT. Było oczywiście wezwanie do wskazania kierującego, czego nie uczyniłem w pierwszym terminie - z tym wiąże się wezwanie mnie przed sąd**. Opiszę jednak dalszą część postępowania a potem wrócimy do sądu. Po jakimś czasie przyszło jeszcze jedno wezwanie do wskazania kierującego jako, że nie odpisałem na pierwsze. Mowa o części A formularza. Najwięcej kłopotów przysparza kierowcom druga sytuacja przewidziana w tej części formularza (o pierwszej czytaj w ramce). Wypełnia go właściciel/użytkownik samochodu, wskazując kierującego albo innego użytkownika, któremu pojazd powierzył. Podając osobę kierującą w chwili zdarzenia, wypełnia część B lub oświadcza, że w tamtej chwili nie dysponował pojazdem opisanym w raporcie, i wskazuje osobę, której go powierzył. W przypadku trzeciej sytuacji z części A formularza wypełnia go właściciel/użytkownik pojazdu, który nie wskazuje osoby kierującej pojazdem. Adresat wezwania oświadcza, że pojazd, którym popełniono wykroczenie, był w tym czasie używany wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną mu osobę, czemu nie mógł zapobiec. Chodzi o sytuacje, w których pojazd np. był skradziony. Jakie dane trzeba wpisać Jeszcze więcej trudności przysparza właścicielom wypełnienie części B formularza. Tu mają do dyspozycji aż trzy możliwości. Po pierwsze, podać (jeśli to możliwe) pełne dane sprawcy wykroczenia, który dopuścił się naruszenia zarejestrowanego przez fotoradar. Po drugie, podać dane osoby, której powierzono pojazd. Po trzecie, podać swoje dane (właściciela/użytkownika pojazdu), jeśli nie wskazaliśmy, komu pojazd powierzyliśmy na czas, w którym popełniono naruszenie. Wybraną indywidualnie sytuację trzeba zaznaczyć krzyżykiem postawionym w odpowiedniej kratce. Następnie właściciel wypełnia dalszą część formularza B. Pamiętać trzeba jednak (a to najczęstsze niedopatrzenie), że ciąg dalszy formularza B umieszczono na kolejnej stronie. Tam znajduje się miejsce na podanie danych dotyczących prawa jazdy kierowcy. I tu znów pojawia się źródło błędów. Wśród rubryk jest bowiem taka, która dotyczy numeru blankietu prawa jazdy (znajduje się on tuż pod kodem kreskowym w prawie jazdy), a wypełniający najczęściej wpisują numer samego prawa jazdy. Na końcu jest miejsce na podpis składającego oświadczenie. Każdy, kto poprzestanie na wypełnianiu części B na stronie drugiej formularza, musi pamiętać, że brak podpisu dyskwalifikuje całe oświadczenie. Efekt? Korespondencja wróci do niego ponownie. Ostatnią część formularza C wypełnia właściciel, który odmawia przyjęcia mandatu. W tym wypadku musi podać także adres pracodawcy, miesięczne dochody brutto, stan cywilny czy liczbę dzieci i osób na utrzymaniu. Po co komu te dane? Są potrzebne do sporządzenia wniosku do sądu o ukaranie. Kiedy sprawa trafi do sądu Jeżeli właściciel nie poda, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania na czas wykroczenia, to po pouczeniu o prawie do odmowy przyjęcia mandatu może się zgodzić na ukaranie mandatem w określonej wysokości (tu podawana jest kwota), ale wykroczenie nie jest punktowane. Kierowca może też oświadczyć, że mandatu nie przyjmuje. Przyznaje jednocześnie, że wie, iż w takiej sytuacji zostanie przeciw niemu skierowany do sądu wniosek o ukaranie. Jego sprawa trafia do sądu, który może ukarać go grzywną nawet do 5 tys. zł. Ostatnia strona formularza przeznaczona jest dla tych, którzy chcieliby złożyć w sprawie dodatkowe wyjaśnienia. Chodzi np. o wskazanie, że z powodu przebywania w szpitalu dane osoby, która dopuściła się wykroczenia, zainteresowany prześle w późniejszym terminie. Takie rozwiązanie też wchodzi w rachubę, warto więc – w nadzwyczajnej sytuacji – z niego skorzystać. Co powinno być na druku Każda przesyłka od inspekcji składa się z wezwania właściciela pojazdu do wskazania kierującego nim lub jego użytkownika oraz formularza oświadczenia. W wezwaniu znajduje się skrócony raport (podany jest jego numer) z fotoradaru, a w nim naruszenie – data, godzina, numer zdjęcia, miejsce, numer rejestracyjny i marka pojazdu. W raporcie musi się też znaleźć dopuszczalna prędkość w miejscu kontroli, zarejestrowana prędkość i przekroczenie, jakiego dopuścił się kierowca. W przyszłości wezwania będą dotyczyć także niezastosowania się przez kierowcę do sygnalizacji świetlnej (przejazd na czerwonym świetle). Na druku pojawić się też muszą: typ i numer fotoradaru oraz okres ważności świadectwa jego legalizacji. Krótki czas do namysłu Po odebraniu przesyłki kierowca ma tydzień na jej wypełnienie i odesłanie do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (tu bowiem działa Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). Jeśli tego nie zrobi, zostanie wezwany (odrębnym pismem) do osobistego stawiennictwa w charakterze świadka w GITD. Obecność w stolicy jest wówczas obowiązkowa. Do każdego wezwania dołączony jest formularz oświadczenia składający się z części A, B, C i części wolnej, przeznaczonej na ewentualne wyjaśnienia. Należy pamiętać, że wpisy, których dokonali na tym formularzu właściciel/posiadacz pojazdu lub kierowca, będą stanowić oświadczenie woli tych osób. Nie są więc honorowane przesyłane do GITD kserokopie wypełnionych oświadczeń ani oświadczenia przesłane faksem czy e-mailem. Co musi znaleźć się w części pierwszej W lewym górnym rogu znajduje się kod graficzny, który wystarczy zeskanować, by na ekranie komputera pojawiła się dana sprawa. Oświadczenie przewiduje trzy sytuacje. W przypadku pierwszej wypełnia je osoba, która kierowała autem. Oświadcza, że zapoznała się z treścią raportu z fotoradaru, przyznaje, że jest winna wykroczenia, i wybiera jedną z dwóch ewentualności: - przyjmuje mandat i punkty karne (wówczas wypełnia dodatkowo część B formularza) lub - odmawia przyjęcia mandatu (wypełnia część B i C). Bardzo ważne jest, by decydując się na konkretną odpowiedź, kierowca skreślił odpowiedni kwadracik. Brak krzyżyka we właściwym okienku sprawia, że nie wiadomo, na którą z ewentualności się zdecydował. Każda z decyzji musi zostać podpisana. Wręczy inspekcja i straż miejska Od 1 lipca 2011 r. karanie za przekroczenie prędkości przejęła Inspekcja Transportu Drogowego. Nadal jednak mandaty wystawia też straż miejska. Kierowcy przekraczający dozwoloną prędkość namierzeni przez stacjonarny fotoradar mogą więc dostawać również od niej mandaty. Warto przy tym pamiętać, że w przypadku procedury karania kierowców złapanych na fotoradar przez straż miejską przesyłka jest ze zdjęciem.
29.05.2013 otrzymałem wezwanie z § wezwanie do wskazania kierującego pojazdem bez zdjęcia z fotoradaru b (odpowiedzi: 3) Witam Przed chwilą dostałem wezwanie właściciela pojazdu do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu, jednak w kopercie nie było § Wezwanie do wskazania kierującego z GITD. (odpowiedzi: 1) Witam.
z dnia 20 grudnia 2017 r. do ww. podmiotu wystosowano wezwanie do wskazania w terminie 7 dni użytkownika pojazdu, któremu powierzono dnia 17 grudnia 2017 r. około godz. 10:45 pojazd do kierowania lub używania. Pismo zostało odebrane w dniu 5 stycznia 2018 roku, a adresat wskazał że użytkownikiem pojazdu od dnia 26 lipca 2016 Z uwagi na powyższe Straż Miejska podjęła czynności wyjaśniające i w ich wyniku ustaliła, że właścicielką pojazdu jest M. Ł., którą wezwała następnie do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu w wymienionym wyżej dniu. W dniu 17 stycznia 2018 r. adresatka osobiście odebrała wezwanie i do dnia 24 stycznia . 283 460 767 734 259 738 570 111